sobota, 11 września 2010

...

Deszcz niezliczonych, niepowtarzalnych dźwięków,
odbija się w wodzie minionej chwili.
Tej wody co sam uzbierałeś nie powstrzymasz,
czasem szaleje, czasem trwa spokojnie.
Na samym dnie Ciebie znajduje się piasek
Twoja pustynia
w samej głębi
a Ty cały czas jak ten nartnik
ślizgasz się po powierzchni

wtorek, 7 września 2010

cynamonowy wiatr

z twarzą ukrytą w filiżance cynamonowej kawy
przebiegłam się aleją wspomnień.

środa, 1 września 2010

momentos

podniosły moment spadających gwiazd
z prędkością Twojego mrugnięcia okiem
takie krótkotrwałe chwile
mają długą datę ważności
na przechowywanie
w nas

opowieść o połowie dnia

rozmaitość
wydarzenia z zaskoczenia
niekonwencjonalne przypadki
szalony, powywracany jak krzesła
bieg wydarzeń

wtorek, 31 sierpnia 2010

sprzeciw

najchętniej to ty stałbyś się władcą świata
usuwał ludzi
wielkości ziarnka gorczycy
któremu nie dorasta
twoja wiara

sobota, 21 sierpnia 2010

samokrytyka

stoisz w cieniu
wyobrażeń
o nieznajomości
samego siebie

wtorek, 17 sierpnia 2010

...

...

motyl tylko
nic
wychodzę poza ramy okienne
tylko teraz zmienne
oddycha

...